ale bardziej wolę z tej samej gamy są takie hmm to są serniczki, zalewa się zimnym mlekiem, miesza i odczekuje jakies 5-10 minut :) to jest gienialne, lepsze od tych babeczek
robiłam, ale domowe nie z proszku. Było dobre, aczkolwiek wolę jednak te ciasta z piekarnika :) A ciekawi mnie również ten smak mikrofalówkowego.. no ciekawi!
reklamę widziałam już milion razy ale jakoś mnie to odrzuca ile tam musi byc chemii. wrrr zresztą z tego co widzę po zrobieniu wgl nie wyglada jak na obrazku z reklamy;D
ponoc zapachem kusi ale smakiem juz nie ;p
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe może i spróbuję
OdpowiedzUsuńJa słyszałam, że bez rewelacji ale chętnie bym spróbowała :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńAch mam ochotę na to ciacho!
OdpowiedzUsuńCaly czas widze reklame tego produktu i zastanawialam sie czy to jest dobre ale teraz musze kupic i sprobowac!;)
OdpowiedzUsuńdobre to jest, jadłam :)
OdpowiedzUsuńale bardziej wolę z tej samej gamy są takie hmm to są serniczki, zalewa się zimnym mlekiem, miesza i odczekuje jakies 5-10 minut :) to jest gienialne, lepsze od tych babeczek
OdpowiedzUsuńrobiłam, ale domowe nie z proszku. Było dobre, aczkolwiek wolę jednak te ciasta z piekarnika :)
OdpowiedzUsuńA ciekawi mnie również ten smak mikrofalówkowego.. no ciekawi!
Ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam ,cjakoś boje się takich wynalazków :D
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że przecież ja mam jeszcze gdzies te ciacha w kuchni!!!!!!!!!!!! :D DZIEKI ZIĄ!
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę tego spróbować ;)
OdpowiedzUsuńoo muszę kupić
OdpowiedzUsuńkusisz, oj ja uwielbiam słodkości
OdpowiedzUsuńa takie proste ciacho, to coś w sam raz dla mnie !
I co, dobre było? Bo mi niezbyt smakowało chociaż najgorsze nie było ;p
OdpowiedzUsuńja wolę robić podobne smakołyki sama, bo aż oczy bolą od chemii na etykietach tych kupnych :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście jeszcze tego nie jadłam, ale słyszałam, że nie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Miałam przepis na takie ciacho z kubka, a dokładnie na murzynka. To pięć minut roboty i gotowe. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łatwe ciacho. Zazwyczaj traktuję je jako przekąskę po kolacji, gdy siedzę dłużej i oglądam np. jakiś film. (dojadam się po prostu :P)
OdpowiedzUsuńNie jadłam, ale mam ochotę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńjej już widziałam tyle razy ta reklamę teraz u Ciebie i mam to kupic i zawsze zapominam- wygląda smakowicie <3
OdpowiedzUsuńwygląda nawet spoko, prawie jak w reklamie.
OdpowiedzUsuńdobre to ? bo w sumie pomimo diety, mam ochoote :D
tylko nie mówcie nikomu :D
nikt mnie nie namówi żebym to zjadła :) chemia w niej pewnie aż razi, wolałabym zrobić coś sama muffiny to chwila roboty przynajmniej wiem co jem :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy tego, dobre?:)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? :)
reklamę widziałam już milion razy ale jakoś mnie to odrzuca ile tam musi byc chemii. wrrr zresztą z tego co widzę po zrobieniu wgl nie wyglada jak na obrazku z reklamy;D
OdpowiedzUsuńSparkle's World
nie raz, ale mi wychodziło takie na pół kubka i dość małe (nie jak w reklamie, smutek XD)
OdpowiedzUsuńkupilam zrovilam i jak dla mnie nie sa dobre :( suche i jakies chemiczne w posmaku
OdpowiedzUsuńTe ciasto przypomina chyba ciasto robione w mikrofalówce no nie? :D
OdpowiedzUsuńMi to nie smakowało fuj :p poza tym to sama trucizna :D jeśli chodzi o skład
OdpowiedzUsuńooo ciekawe ;-) kupie ;-)
OdpowiedzUsuńuuu, nie nie znam:< DOBRZE, ŻE WYSPANA!:)
OdpowiedzUsuń+życzę udanego weeku kochana i milion uśmieszków:*
Muszę koniecznie wypróbować:D
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie w końcu spróbować!!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam:*
Ola z Fashiondoll.pl
Jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńZrezygnowałam z tego typu potrawek ;) Co Cię tak długo nie ma na blogu;?;>
OdpowiedzUsuń